Rodzaje tłumaczeń
Istnieje wiele kryteriów podziału tłumaczeń na kategorie. W literaturze można spotkać się z takimi określeniami jak przekład: wolny, wierny, nowoczesny, przestarzały, itp. Do dyspozycji mamy kilka różnych sposobów definiowania tłumaczeń. O wyborze danego typu decyduje szereg czynników, m.in.: rodzaj tekstu, kierunek tłumaczenia, charakter dokumentu, docelowy odbiorca lub zleceniodawca czy choćby umiejętności tłumacza.
Jeden z najważniejszych podziałów rodzajów tłumaczeń jest związany z charakterem stylistycznym lub rodzajowym tekstu oryginalnego. Dwiema podstawowymi gałęziami są: tłumaczenie specjalistyczne lub techniczne oraz tłumaczenie artystyczne, przy czym sugeruje się, aby wybrać dany typ tłumaczenia na bazie oszacowania, która funkcja języka w tekście przeważa[1]. Czy najważniejszym elementem tekstu jest zawartość – funkcja informatywna, czy forma – funkcja ekspresywna, czy też wywołanie reakcji u odbiorcy – funkcja apelatywna. Kryterium to może być kłopotliwe w przypadku tekstów o charakterze mieszanym.
Do grupy tłumaczeń specjalistycznych (a na tych skupiam się w swojej pracy) należą przede wszystkim tłumaczenia instrukcji obsługi, oficjalnych dokumentów, patentów, czy też korespondencji technicznej. Istotnym elementem takiego przekładu jest jasność i precyzja tłumaczonej informacji. Etapem, który stwarza duże problemy, jest dobór terminologii. W różnych językach istnieją różne określenia na ten sam proces, często o odmiennych zakresach stosowania. Od tłumacza technicznego wymaga się przede wszystkim jasności informacji, dlatego też, jeżeli ma do wyboru doprecyzowanie przekładanego tekstu kosztem jego estetyki, powinien wybrać tę pierwszą możliwość.
Newmark[2] przedstawia klasyfikacją tłumaczeń, gdzie określa je procedurami. Wskazuje, że najważniejszym rodzajem tłumaczenia jest tłumaczenie dosłowne (bezpośrednie przekształcenie zwrotu przy zachowaniu reguł języka docelowego, poprawności gramatycznej i idiomatycznej, używane częściej w pokrewnych kulturach i językach) i należy go używać jak najczęściej, jeśli tylko zapewnia ekwiwalencję w stosunku do źródła. Inne rodzaje zabiegów to: naturalizacja, transferencja, ekwiwalent funkcjonalny, ekwiwalent kulturowy, ekwiwalent opisowy, synonimia, kalka, redukcja i rozszerzenie, modulacja, ekwiwalent uznaniowy (uznane tłumaczenie), kompensacja, analiza składnikowa, transpozycja, parafraza, „dublety” tłumaczeniowe, przypisy, dodatki i objaśnienia.
Przesunięcie (transpozycja) to zmiana punktu odniesienia, np. zamiana idiomu w którym występuje element nieznany dla odbiorcy przekładu – jego kultury – na zrozumiały zwrot o podobnym przekazie. To zastąpienie wyrazu z jednej klasy zwrotem z innej klasy z zachowaniem znaczenia wypowiedzi.
Modulacja to przekształcenie formy wypowiedzi przez zmianę punktu widzenia).
Kalka to dosłowny przekład elementów wyrażenia.
Transferencja tozachowanie przekładu wyrazu z oryginału.
Ekwiwalent funkcjonalny i kulturowy to zastąpienie nazwy zjawiska lepiej znanego w tekście źródłowym nazwą zjawiska lepiej znanego w tekście docelowym. Ekwiwalent ten nie musi być elementem kultury docelowej. Ma być jedynie w niej dobrze znany i rozpoznawalny przez czytelników. Ekwiwalent funkcjonalny dotyczy zamiany na zjawisko pełniące podobną funkcję zaś kulturowy dotyczy pojmowania danego zjawiska w kulturze.
Ekwiwalent uznaniowy to użycie znanego ekwiwalentu. Proces ten realizuje się w przypadku tłumaczenia nazw organizacji, niektórych nazw geograficznych itp.
Ekwiwalent opisowy to proces zamiany terminu na jego opis. Używa się jej, gdy dany wyraz pojawia się w tekście dość rzadko.
Naturalizacja to proces polegający na dopasowaniu wyrazu do zasad pisowni języka docelowego, np. wyświetlacz: ang. display w j. czeskim displej.
Synonimia to użycie wyrazu bliskoznacznego opisującego dane zjawisko.
Redukcja i rozszerzenie to użycie wyrazu posiadającego węższe lub szersze znaczenie, niż w języku pierwotnym.
Dublet to użycie dwóch z procedur wspólnie, np. podanie tłumaczenia i zachowanie oryginału.
Kompensacja to użycie zwrotu odzwierciedlającego w jak najbliższym stopniu zamysł autora w przypadku, gdy w języku docelowym dany zwrot lub zjawisko nie występują, np. zastąpienie humorystycznej nazwy inną nazwą, adekwatną do opisywanej sytuacji, która wywoła uśmiech na twarzy czytelnika.
Analiza składnikowa to tworzenie tłumaczenia na bazie tłumaczenia składników zwrotu.
Parafraza to zmiana treści oryginału, zachowując przy tym jego zasadniczy sens.
Przypisy, dodatki i objaśnienia – dodatkowe elementy tłumaczenia, umieszczane jako wydzielony dodatkowy tekst, którego celem jest doprecyzowanie tłumaczenia.
Oryginał i tłumaczenie będą dobrym ekwiwalentem siebie samych, jeśli można je wymieniać obustronnie w konkretnej sytuacji. W ekwiwalencji istotna jest nie analiza konkretnego odosobnionego wyrazu, ale analiza kontekstu i przypadku wystąpienia. Sam zwrot ekwiwalencja tłumaczony jest jako równoważność. Dwa zdania zaś są równoważne, jeśli mają jednakową wartość. Nie zawsze jest to osiągalne, dlatego zadaniem tłumacza jest dążyć do równoważności. Ekwiwalenty są więc katalizatorem. Niezbędnym czynnikiem ekwiwalencji jest odsyłanie czytelnika do tej samej rzeczy, która jest określana w języku źródła[3]. Sens szukania ekwiwalentów i zasada ich dopasowania związana jest z tym, że to co powinno być ekwiwalentne nie jest samym tekstem, ale reakcją odbiorcy na ten tekst[4].
W tłumaczeniach technicznych z niektórymi rodzajami procedur dokonywanych na tekście tłumacz czeskiego nie spotka się w ogóle lub bardzo rzadko (dotyczą one tekstów literackich) – jest to np. modulacja.
W kolejnym rozdziale skupię się na ciekawych przypadkach, w których widoczne są rozbieżności w terminologii obu języków, gdzie potrzebna jest analiza tekstu i wybór ekwiwalentu językowego, który najbardziej precyzyjnie określa przedmiot tłumaczenia.
[1] Z. Kufnerová: O dnešní teorii překladu, w: Překládání a čeština, Praha 2003, s. 25
[2] P. Newmark, Approaches to translation,Pergamon Press, Oxford 1981 r., A textbook of translation. Prentice Hall, New York 1988 r., s. 81-93 za: K. Hejwowski, Kognitywno-komunikacyjna teoria przekładu, PWN, Warszawa 2004 r.
[3] J. Catford, A linguistic Theory of Translation, London 1965, s. 72 cyt. za: J. Pieńkos, Podstawy przekładoznawstwa, od teorii do praktyki, Kantor Wydawniczy Zakamycze, Zakamycze 2003, s. 173
[4] A. D. Kubacki, Relacje interlingwalne między niemieckimi derywatmi z -ung a ich odpowiednikami w języku polskim: http://www.staff.amu.edu.pl/~inveling/pdf/Kubacki_Relacje_17.pdf (odczyt z dnia 10.03.2012 r.)